Efekty sobotnich zakupów wpis156
Z piątku (tego 13 ) na sobotę poszukiwałam w necie informacji o wełnie na ocieplenie dachu . W sobotę przeprowadziłam wywiad z innymi inwestorami i zapytałam w zaprzyjaźnionej (tak do tej pory myślałam ) hurtowni jaką wełnę wybrać . Polecili mi firmę Ursa . Jak już pisałam zamówiłam 300 m kw. 5 i 15 na poniedziałek .
Oczywiście w poniedziałek zgodnie z zamówieniem "zaprzyjaźniona " hurtownia dowiozła zamówiony towar na budowę .
I wydawałoby się że wszystko jest w porzadku , ale ..........................
Ale ten ...zapach , nie to wręcz odrażający smród , który rozsiewała po całym garażu ta wełna ......!!!!!!!
Wystarczył mój jeden telefon do "zaprzyjaźnionej" hurtowni by jeszcze w tym samym dniu odebrano ten felerny towar . A przeprosiny z hurtowni przysłali nawet na e -maila .
Tak mi to zepsuło humor że nie miałam nawet natchnienia w poniedziałek zrobić wpisu
CDN.................................................